Jak zrobić maść z żywokostu? Maść z żywokostu można bez trudu wykonać samemu w domu. Mimo wszystko nie ryzykowałbym spożywania nalewki z żywokostu.
Zawsze stosuję tylko i wyłączenie zewnętrznie. Jesienią należy wykopać i oczyścić korzeń rośliny, a następnie drobno go zmielić w blenderze lub maszynce. To odnośnie różnych schorzeń. A w pana przypadku myślę, że najprosciej byłoby zalać suszony żywokost wódką – w stosunku 1: gdzie oznacza alkohol, jeśli będzie zbyt gęste to dolać alkoholu.
Mielony korzeń zalewam wodą z kwsu bursztynowego, ten kwas to proszek, czyli proporcje to 99g wody na 1g kwasu lub 990g wody i 10g kwasu. W najnowszym artykule podałam przepis na maść z wykorzystaniem również dziurawca, topoli i żywicy, również żywokostu. Doprowadzam do wrzenia, gotuję minut, przecedzam. Kwas bursztynowy wzmaga ekstrakcję związków aktywnych rośliny. Przepis numer – Przedmieszka z korzenia żywokostu z kwasem bursztynowym.
Maść żywokostowa – jak zrobić i jakie ma właściwości. Maść idealna na trudno gojące się rany, blizny, stłuczenia i wszelkie problemy skórne (AZS, łuszczyca). Korzeń żywokostu zawiera sporo alantoiny, która przyspiesza gojenie się ran, regeneruje skórę i łagodzi stany zapalne. W maści wykorzystałam olej konopny oraz macerat z nagietka, które również wykazują silne.
Czy ta maść z żywokostu pomaga na ostrogę piętowa? Już nie wiem czego mam sie łapać,nic nie pomaga a pieta boli bardzo. Podstawowy sposób jest bardzo prosty: korzeń żywokostu ściera się na tarce, dodaje kilka kropel wódki lub spirytusu oraz odrobinę gliceryny (bądź oleju kokosowego w formie stałej, a nawet smalcu). Najlepiej, by na jedną część startego korzenia dodawać dwie części tłuszczu.
Bardzo dziękuje za szybką odpowiedź, spróbuję zrobić maść, zapisałam już przepis. Maść z korzenia żywokostu lekarskiego jest skuteczna w leczeniu stłuczeń, skręceń, zwichnięć, dny moczanowej, artretyzmie, zapaleniu żył, a także w leczeniu obrzęków. W sklepach oferujących produkty naturalne można dostać gotową maść z korzenia żywokostu. Należy wcierać ją w bolące miejsce, najlepiej rano i wieczorem.
Szczególnie przy przewlekłych chorobach ze stanem zapalnym, jak dna moczanowa, zapalenie stawów, artretyzm. Jest bardzo starym ziołem, słynącym z cennych właściwości zdrowotnych. Wykazano, że maść zmniejsza dolegliwości bólowe. Wpływa też na obniżenie stanu zapalnego i zmniejszenie obrzęku.
Jest bogata w alantoinę i prowitaminę B5. Można ją jednak zrobić samodzielnie. Do maceratu dodajemy wosk pszczeli. Jest to szybszy przepis, który możemy wykorzystać w przypadku nagłych kontuzji.
Zmielony korzeń możemy wykorzystać do okładania obolałych miejsc zaraz po przygotowaniu. W tym przypadku również potrzebujemy korzenia z żywokostu w ilości wystarczającej na wykonanie kilku okładów. Przepis na wyciąg glicerynowy z żywokostu – w słoiku umieszczamy pół szklanki świeżego lub go korzenia żywokostu i zalewamy go 3g gliceryny, słoik zakręcamy i odstawiamy na minimum dni w ciemne, ciepłe miejsce (im trzymamy dłużej, tym lepiej – nawet do 3-tygodni). Od czasu do czasu mieszamy.
Korzeń żywokostu najlepiej jest przygotować w postaci nalewki albo maceratu z którego można potem przyrządzić maść. Ja chciałabym Wam pokazać jak zrobić żel żywokostowy z dodatkiem żelatyny (która ma mnóstwo kolagenu) i mam nadzieję, że będzie ku temu wkrótce okazja. Z korzenia tej rośliny można przygotować też nalewkę, jednak nie nadaje się ona do picia, ze względu na duże ryzyko zatrucia. Nalewkę z żywokostu można nastawić samodzielnie.
Wystarczy zalać korzeń żywokostu alkoholem i odstawić na kilka. Zewnętrznie przy odmrożeniach, oparzeniach, egzemie, ropniach i trudno gojących się ranach. Okłady z żywokostu ułatwiają zrastanie złamań, przyśpieszają ustępowanie naciągnięć i zwichnięć. Ponadto preparaty zawierające żywokost zmniejszą obrzęki i łagodzą ból towarzyszący urazom.
Stosowanie Maść wcierać 2-razy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.